Mówi Donald Sutherland (John Bell): “Gram głowę rodziny Bell. Po przeczytaniu scenariusza od razu wiedziałem, że chcę to zrobić. Bardzo mnie zafrapowała niezwykłość tej w końcu prawdziwej historii. Nie bez znaczenia było też to, że na plan w Rumunii mogłem zabrać swoją żonę oraz psa (śmieje się).”